Sprzedajemy, ale… cz. V
Poprzednio opisywałem pozycjonowanie wartości nieruchomości, więc przechodzimy do oferty i całego procesu sprzedaży. Początkowo Twoja nieruchomość trafi do wyjątkowej bazy, do której nie masz dostępu. Mogą zobaczyć ją tylko sprawdzeni i zweryfikowani pośrednicy. To tutaj sprzedają się np.: okazałe nieruchomości, które ze względów bezpieczeństwa nie trafiają na ogólnodostępne portale z ogłoszeniami czy takie, które mają bardzo wąskie grono potencjalnych nabywców – hotele, fabryki, spore areały rolne. Ta baza – MLS – tak się ją nazywa, pozwala czasami na szybką sprzedaż jeszcze przed publikacją na portalach otodom.pl czy nieruchomości-online.pl. Ma dla mnie jeszcze inne korzyści. Działa niczym sondażownia – widzę ile pośredników oglądało, ilu pobrało ofertę i przesłało do swoich klientów. To pozwala mi potwierdzić, że ustalona cena jest adekwatna do przedmiotu sprzedaży, lub wymaga korekty. Po tygodniu lub kilku (zależy od tego co sprzedajemy) oferta publikowana jest na portalach. Korzystam z kilku – otodom.pl, nieruchomości-online.pl, morizon.pl, gratka.pl, olx.pl. Dodatkowo grupy na Facebook-u oraz w niektórych przypadkach wysyłka pocztą e-mail. Wracając do portali. Czy ogłoszenia umieszczam zawsze we wszystkich serwisach? Nie, to już jest moja decyzja – wynika ona z rodzaju sprzedawanej nieruchomości oraz potencjalnej grupy odbiorców.
CDN